OBSERWATORZY

poniedziałek, 29 lipca 2013

 heloooł
nie ma nie ma wody na pustyni...
ręka do góry kto lubi 37 stopniowy upał.
( mam nadzieję, że nikt nie podniósł )
jest tak gorąco, że nawet wena mnie opuściła.
weekend spędziłam nad wodą, i nawet ona nie dała wystarczającej
ochłody przed upałem.
jestem wyczerpana, odwodniona i nie mam siły nawet klikać.

więc w skrócie:
dokonałam niedawno zakupu książki.
jest to autobiografia Slasha, jednego z najlepszych gitarzystów na świecie.
jest jedyną książką, którą przeczytam od deski do deski :D
w sumie to..... już prawie przeczytałam... .

a wy jak spędzacie wakacje ?
pochwalcie się :)

* * * * *


* * * * *



a pochwalę się, a co! :D

* * * * *

1. Motörhead - Born to Raise Hell
2. Judas Priest - Hellrider


                                                                          ^--- trochę cięższe nuty, ale piosenki są zarąbiste!




POZDRAWIAM ! 

5 komentarzy:

  1. oczka <3
    super blog
    obserwujemy? daj znac u mnie
    http://smile-mapys.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Motywuj się obrazkami wszędzie gdzie się da a pozytywna energia sama przyjdzie do ćwiczeń :)

    OdpowiedzUsuń
  3. u mnie też tak gorąco... dlatego codziennie na basen. ;)

    OdpowiedzUsuń